Siła perswazji
Dogonię swe myśli - chyba na wielbłądzie
zabiję pragnienia - spotkamy się w
sądzie
oczyszczę sumienie - może w płynie ace
uciszę marzenia - chyba się rozpłaczę
zaraz cię uderzę - już przestałem... wierzę
Dogonię swe myśli - chyba na wielbłądzie
zabiję pragnienia - spotkamy się w
sądzie
oczyszczę sumienie - może w płynie ace
uciszę marzenia - chyba się rozpłaczę
zaraz cię uderzę - już przestałem... wierzę
Komentarze (3)
Wierszem pesymistycznie,ale za to zakończenie
optymizmem uderzone.Wesoła miniaturka.
Niezły mnie tez by przekonał wesoły bo jednak prawda
Dobry na tak!
Całkiem nieźle, jak na tak małą ilość słów.