sine qua non
smakuję łzę
gorzka
dotykam
łaskocze śmielej
lśni nadzieją
puszek zwątpienia zmywa
prawie zadomowił się na twoim policzku
konieczna
ona
ja
autor
MEG
Dodano: 2013-05-19 02:07:55
Ten wiersz przeczytano 1884 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Tak, konieczna...Zadumałam się. Pozdrawiam
łzy wzruszają-ty nimi i mnie wzruszyłaś-piękny...
witam...łzy oczyszczają...i zmywają ..pozdrawiam
ciepło
Bywa konieczna.
Ładnie piszesz, Smutna.
Wzruszasz bardzo, -sine qua non- tak się bronię przed
bólem...tęsknoty, on jest nieznośny...Ściskam mocno
szmaragdowe myśli w sobie...Piękny "motyl" nadziei
.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
no tak, warunek konieczny:)
Łza puszek zwątpienia zmywa. Ładnie.
:)
Razem ze łzami odpływają złe chwile, można poczuć się
lepiej... Miło :)
Chłopaki nie płaczą, płacze za nich wódka...
pozdr.
pewnie tak...ładna miniaturka:)
Wymowna miniatura. Oczyszczające łzy i miłość są
nierozłączne.
To. Literówka.
Opis rozpaczy. Łzy zazwyczaj przynoszą ukojenie. Tak
trudno tom przyjąć i zrozumieć. Element ulgi daje
tutaj fakt drażnienia powieki łzą. Dlatego lśni
nadzieją. Przynosi więc ukojenie. Jedność w duecie
jest niepewna, a łza jest owym elementem ukojenia ,
samowyzwolenia, i ma akcent optymizmu.
Pozdrawiam autorkę.
Jurek
Wymownie, pieknie:)
Pozdrawiam.
Bardzo piękny refleksyjny wiersz. Pozdrawiam ciepło
życząc jak najmniej łez w życiu z wyjątkiem łez
szczęscia i spełnienia