sistema circulatorium
w żyłach
substancje łatwopalne
nie przeczuwają katastrofy
płyną leniwie
w kierunku ognia
dzień po dniu
iskry krzesałeś słowami
serce rozbłysło
drżącym płomieniem
odliczam sekundy
autor
ajw
Dodano: 2013-06-29 15:12:06
Ten wiersz przeczytano 1023 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Pięknie o miłości.
Pozdrawiam.
wyzwalasz z zadumy
pobudzasz do refleksji
zapalasz w sercu ogień
Napięcie rośnie w miarę czytania..pozdrawiam:)
przeczuwaj zlap szanse :)))))
ty chyba przeczuwasz miłość?
odliczam sekundy...
aż spalę się w miłości.
Bardzo ładnie metaforycznie napisany wiersz.
Pozdrawiam :)
niby to nie haiku a tak mi się kojarzy,,,,bo krótko i
zwięźle ...i ma sens
Nikt kto jest szczęśliwy nie przeczuwa zakończenia
tego stanu... Uśmiechy ;))
Ładnie, "Do zakochania jeden krok".
Miłego dnia.
Z pokłonem :)
i pozdrowieniem
Pięknie obrazowo. Pozdrawiam
Oddaje głosik, bo wiersz tego wart.
Pozdrawiam
Pobudzasz wyobraźnię swoimi wierszami...nie każdy ma
ten dar, Ty tak...
podobało mi się..odebrałam tak trochę po swojemu,
Tobie pewnie o co innego chodziło, ale ilu ludzi, tyle
wizji... prawdziwe wiersze nie powinny być zbyt
oczywiste...przegadane...
świetnie piszesz, lubię Cię czytać, z braku czasu nie
zawsze komentuję ...ale gdy mam okazję czytam i
krążysz w mojej głowie... np. "cykl" jest niesamowity
i jak pisałaś - trzeba czytać go w całości...wrócę tam
w wolnej chwili.
Serdecznie pozdrawiam +
Katastrofa wybrzmiewa nieco groźnie, ale dalsze wersy
tłumaczą na co peelka czeka.
Podoba mi się Twoje pisanie.
Pozdrawiam
:)
Aż robi się cieplej. Piękna metafora :)