Skaczę
Sam na krawędzi.
Sam nad przepaścią.
Nie mam po co się wracać.
...
Skaczę.
...
Nie ma co się zastanawiać.
Nie przejmuję się wysokością.
Tylko moja myśl błądzi.
...
Skaczę.
...
Nie ma na co czekać.
Nie potrzeba mi pomocy.
Chyba, że mnie zepchniesz jak zmienię
zdanie.
...
Skaczę.
...
Nie będę miał Ci tego za złe.
Tylko mnie pchnij.
Ja sobie już polecę.
...
Skaczę.
...
Nie chcesz. Sam to zrobię
Sam się w duchu popchnę.
Sam sobie na stracenie lecę.
...
Skaczę.
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.