Skarbnica tajemnic
Wiersz napisany w duecie : pierwsza, trzecia i piąta strofa : Remi S druga i czwarta : /wanda w./
Wiersz napisany na warsztaty na fb /temat :
stary strych/
Skarbnica tajemnic
Święta już niedługo, zróbmy więc porządki,
strych wciąż pomijany, ma już swoje lata,
przecież tyle czasu nikt tam nie zaglądał,
na pewno niejedną historię ukrywa.
Za pajęczynami, pod kołderką kurzu,
zapomniany zegar cicho w kącie drzemie,
obok stary stolik, na nim tabakierka,
a pod oknem lalka wskrzesza czas miniony.
Spójrz, tam w ciemnym kącie kufer
zapomniany,
skrywa tajemnice zbierane przez lata,
niejedną opowieść mógłby nam przekazać,
niczym stara księga, która leży obok.
Otwórzmy więc wieko, poznajmy historię,
spójrz, pamiętnik babci, album ze
zdjęciami,
purpurowa róża zroszona tęsknotą
i miłosne listy przez dziadka pisane.
Gdzieś między historią, a nocą minioną
wskrzesimy znów lata, które przeminęły,
w poświacie poranka odnajdziemy skarby,
które na poddaszu wciąż na nas czekały.
Ty-y. -- Warszawa dn: 01. 02.2020 r.
duet autorski : /wanda w./ i Remi S
Komentarze (27)
Razem z Remisiem pięknie dziękujemy Kochani :)
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie :)
Gratuluję wyróżnienia.
Piękny wiersz
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Pięknie napisane. Takie skarby są cudownie
nieśmiertelne:) Warto je odnajdywać. Pozdrawiam Was
serdecznie:))
świetny zwyczaj miały nasze babcie i prababcie z tych
chowaniem w kufrach, bo dziś jest co odkrywać....
my, niestety, nie mamy strychów i kufra nijak nie da
się schować w małym M..
za to laptopy zachowają naszą poezję...
i to jest coś!!!
Serdeczności dla Was :)
Przepięknie Wam dziękujemy za wspólne buszowanie w
starociach na strychu :))) Serdecznie Was pozdrawiam
razem z moją kochaną Wandeczką (znowu poszła się truć
na balkon) :)))
Świetny wiersz.Cudowny klimat.Kocham takie strychy czy
inne miejsca w których czekają na nas prawdziwe
skarby.Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Aż się zagrzebałam w tych ''stryszanych'' pamiątkach
wspomnień.
Cudny klimat :)
Serdecznie pozdrawiam
Wolalbym nie miec kuferka wspomnien i byc wiecznie
mlody. A ze tak sie nie da ide w moim pogrzebac:))
I jest klimat! Taki lubię najbardziej, ale nie
przyznam się, co znalazłem niegdyś na strychu ;-)
Wiersz super, pozdrawiam Was serdecznie :-)
Mam takie kuferki, pamiętniki ojca i miłosne listy(nie
do mamy)...ze wzruszeniem czytam.Miłość z nich
sączy się i jest niesmiertelna...
Z Tobą z zaciekawieniem zwiedzałam strych stary. Moje
młode lata się przypomniały. Serdecznie pozdrawiam :)
Wando uwielbiam buszować w takich starociach, czy to
strych czy pchli targ ;-)))
Pozdrowienia dla duetu :-*