Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skarga!

Dziś przybiegła do mnie Kazia, sołtysowa żona
krzycząc iż jej mąż Waldemar chyba w łóżku kona,
bo żadnego słowa z siebie wydusić nie może
i wygląda powiem szczerze tak, że nie daj Boże!

Jęczy, stęka, też co chwilę krzyżyk w rękach pieści
a obrazków świętych nad nim chyba ze trzydzieści,
już po księdza, proszę ciebie syna posłać chciałam
lecz się wtedy mój sąsiedzie w porę zmiarkowałam.

Przecież wczoraj z moim starym ostro wódę chlałeś
pewnie coś mu do kieliszka po kryjomu wlałeś.
- Co mi kurde droga Kaziu chcesz insynuować,
że Twojego Waldemara chciałem zamordować?

Przecież tylko jego wódkę piliśmy od rana
(chociaż gdy już się skończyła moja była dana)
Sam tu przyszedł się wyżalić na niedolę swoją
lecz co mi tu opowiedział - tajemnicą moją.

Powiem tylko iż ma dosyć kłótni i zrzędzenia
więc pewnikiem rzeknie tobie krótkie: do widzenia!
- Co ty gadasz, przecież w domu spija ptasie mleko,
takiej żony to on szukać musiałby daleko!

autor

krzychno

Dodano: 2019-03-05 17:22:25
Ten wiersz przeczytano 1205 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

jagoda andreas jagoda andreas

Super wiersz ,zawsze można się uśmiać i poprawić sobie
humor czytając Twoje wersy.Pozdrawiam :)

Tessa50 Tessa50

Super,pozdrawiam cieplutko :)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Krzysiu, do Ciebie warto zaglądać, humor na etacie, :)

aTOMash aTOMash

To niezlych kregach sie peel obraca, przeca pic na wsi
z soltysem to tak jak w stolicy z ministrem;))))

fatamorgana7 fatamorgana7

Ciebie zawsze warto poczytać dla poprawienia sobie
humoru :)
Pozdrawiam Krzychu :)

Iris& Iris&

Witaj Krzysztofie!
Dzięki za poranny uśmiech...
Miłego dzionka:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Pięknie, po sąsiedzku i z humorkiem. Tak trzeba, oby
tylko zgoda była, bo z sąsiadami też czasami ciężko
wyżyć. Pozdrawiam serdecznie.

AMOR1988 AMOR1988

Jesteś świetnym satyrykiem :)

kaczor 100 kaczor 100

No cóż, dobry sąsiad zawsze w cenie, ale kobiety swoje
zdanie mają.
Cieszy mnie Twój dobry humor Krzysiu, pozdrawiam
Ciebie i Twoją Hanię :)

Atena 21 Atena 21

Ja to myślę Krzysiu mój kolego
że ta żona sołtysa biednego
tak naprawdę anielicą była
aureolę tylko gdzieś zgubiła...

:D
Fajny wiersz:))

Pan Bodek Pan Bodek

Dobrze, ze jestes pod reka Krzsztofie ze swoimi
niesamowitym humorem. Potrzeba mi troche oderwania
sie.
Dzieki Ci serdeczne za wpis u mnie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

świetny z humorkiem
przypomniał mi się film " Sami swoi"
pozdrawiam:)

helin helin

Doceniać proszę żony, bez nich trudno żyć. Pozdrawiam.

(OLA) (OLA)

Krzysiaczku, u Ciebie jak zawsze na wesoło i z takim
Twoim humorem;)

Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »