Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skarga...





W swoje stygnące palce
uczucia moje wplątałeś
czemu dłoni nie otworzyłeś
jakim prawem zabrałeś...?

pozostałam rozdarta
serce nicością ocieka
w nic już nie chcę wierzyć
na nic też nie czekam

myślami ciebie przyzywam
rozmowy toczę bezgłośne
czas przez palce przecieka
mija bezlitośnie

już głosu twego nie pomnę
lecz ciepło oczu pamiętam
staje nad twoim grobem
przez łzy znów uśmiechnięta

dopełniam co obiecałam
jestem twarda i walczę
czasem tylko osłabnę
po cichutku zapłaczę...

autor

sari

Dodano: 2019-12-30 09:20:02
Ten wiersz przeczytano 1490 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (47)

sari sari

Pozdrawiam Kazimierzu serdecznie

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Jestem twarda i walczę, czasem tylko po cichutku
zapłaczę, bezcenne, samo życie, Szczęśliwego Nowego
Roku, pozdrawiam ciepło.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »