Skończone
To numer gonitwy,
a nie kochanicy,
daj spokój, kobieto,
po cóż tyle krzyczysz?
Obstawiłem wyścig,
bardzo szybki konik!
Niemal uwierzyła,
ale... koń zadzwonił.
Zasłyszany żart zrymował się w wierszyk:)
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2015-07-08 22:19:28
Ten wiersz przeczytano 2076 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Super!!!!!!! Pozdrawiam wesolutko-:)
Ja za Piotrkiem tu przyleciałam:) i tez nie
żałuję:))))))))
Super!
:-))))))))))))))))))))
poplułem się ze śmiechu :-))
!!
Wywołał uśmiech, +.
I teraz pan gracz będzie miał za
swoje.Świetny.Pozdrawiam serdecznie:)
:))
Jak dla mnie to on wesoły,albo raczej ironiczny,niż
dramatyczny.
Super,w każdym razie.
Dobrej nocy WN.
hihih, a tytuł - Czy jest suchy chleb dla dżokeja? :))
Super ten żart :)
hahaha :) Dobre!
I pewnie zmykał przed wałkiem do ciasta, co koń
wyskoczy! :)