Skorpion
Diabeł podcinający szczypcami skrzydła
Odzwierciedla heroinę
Przenikliwy sadysta
Pokryty twardym pancerzem
Rozsmakowuje się w czerwieni
Jego retoryczne sarkazmy
Są gorsze od zarazy
Dynamiczny amant
Kąsi jadem, zmysły rozpala
Pustynia owiana kryminałem
Rozgryzie Twój najsłabszy punkt
Swym jadem odnowi każdą ranę
Namiętność nieskrywana
Twa dusza rozebrana
Ucina kwiat jednym szczypcem
Wsysa heroinę z ogromnym pietyzmem
Wzbudza pożądanie
Z nawiązką płaczu, krwi i rozstaniem
Upadniesz - odciśnie na Tobie piętno
Odlecisz - pozbędziesz się nałogu
zwycięsko.
Komentarze (4)
Ja także jestem spod znaku skorpiona i co
najśmieszniejsze mój życiowy partner też. Bardzo nam
się spodobał Twój wiersz. Doszukaliśmy się w nim cech,
które nas charakteryzują. Zobacz jak to jest -
jesteśmy razem szczęśliwi i doszliśmy do wniosku, że
skorpion skorpionowi krzywdy nie zrobi :) Pozdrawiam.
dziękuję za wyjaśnienie, hm tak mam nadzieję, że nie
wszystkie skorpiony są takie,ja jestem spod znaku
skorpiona:).
Różnie można to zinterpretować.
Jednak, zgadza się. Chodzi o zodiak i jego
charakterystyczne cechy. A miłosny dlatego, iż w
pewnym Skorpionie niegdyś byłam zakochana i mimo, że
wiedziałam jaki on jest wredny, pociągał mnie
fizycznie :)
Dlatego sztuką jest temu zodiakowi nie ulec, o czym
mówią dwie ostatnie linijki wiersza :)
Dlatego jeśli chodzi o zadzieranie ze Skorpionem,
lepiej uciekać gdzie pieprz rośnie bądź traktować go
od początku z dystansem :)
Mam pytanie czy chodzi o kogoś spod znaku horoskopu?
czy samego skorpiona z pustyni?czy jakieś porownanie
do kogoś ? , do czegoś ?