Skromnie i cicho
Na swe szczęście
Chciała czekać cierpliwie
Niczego nie zaniedbać
Nikogo nie zawieść
Nie uciekać
Nie opuszczać
Bez słowa
W pół słowa
W pół drogi
Miała odwagę
Dyskretnej radości
Skrywanej
Samotnej i cichej
Nieśpiesznej nadziei
Dumnej i skromnej
Odszedł
Niespodziewanie
Nie opuścił jej
Odszedł
Tam
Gdzie iść z nim nie mogła
Teraz smutek
Żal i samotność
Tak samo skromne
Dumne
I ciche
Dla Eviety
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.