Skrzypiące do widzenia
Wciąż powracam
usłyszeć odpowiedź
niedospanej nocy
tam na mroźnym
przystanku
nadal skrzypią
ślady naszego
milczenia
tak wyraźnie
krzyczały oczy
twoje ostatnie
do widzenia
a ja tylko dziś
grzebię ostatnie
złudzenia
zbyt długo trwało
lecz ciągle za mało
autor
Czarna łza
Dodano: 2008-11-17 18:40:45
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ależ delikatne, świetnie się czyta...
To jedna wielka metafora. Jeżeli coś się kończy zanim
się zacznie, przy niezrozumieniu bez słów, to musi być
smutne. Witaj na pokładzie, życzę powodzenia.
brawo az mnie zatkalo tak dalej napewno bede twoim
czytelnikiem ladnie piszesz:)
plus+