ślad
prowadzisz bezwolne pragnienia
za nic mając wszechmocną oczywistość
czym jesteś nieobecne
w jaką ułudę
pognasz osłabłą wolę
błyszczą odległe granie
ciepłem oddechu przybliżone nagłe
wieczności zostajesz
nieuchwytnym śladem
autor
MEG
Dodano: 2015-01-19 00:50:13
Ten wiersz przeczytano 1777 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Ostatnia do mnie przemawia najmniej, może poprzez
nienajszczęśliwsze sformułowanie, albo moje zmęczenie
już tak działa.
Ciekawy wiersz, pozdrawiam serdecznie
Wow . Ujmujący wiersz . Pozdrawiam gorąco .
Bardzo madre przesłanie
Pozdrawiam serdecznie :)
muskasz słowami jak piórkiem, delikatnie ale
wyczuwalnie
MEG, odwieczne pytania bez odpowiedzi, ale chyba to
dobrze, że nieuchwytne, bo cóż by nam pozostało do
zrobienia?
Dobra refleksja, pozdrawiam:)))
Bardzo głęboka refleksja zawarta w wierszu. Myślę, że
trzeba mocno wierzyć, że tam po drugiej stronie
pójdziemy razem z naszym śladem.
Pozdrawiam cieplutko.
Mądry i pobudzający do refleksji
wiersz, gdzie w krótkiej formie
umieściłaś dużą przestrzeń
dla przemyśleń o tajemniczej
przyszłości.
Gratuluję i pozdrawiam.
Ładnie i tak bardzo w Twoim stylu:)
...jesteśmy tylko śladem ,masz rację pięknie o tym
piszesz...
ślad zapisany w pamięci
pozdrawiam
Ładnie w słowa ujęte i myśl poprowadzona...
pozdrawiam
Gratuluję zdjęcia z koniem w śniegu - na E- Literatach
- pod twoim wierszem.
Jurek
Ładnie to ujęłaś:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
refleksyjnie ...zawsze zostaje jakiś ślad może dla nas
niewidoczny ułudny ale ....
pozdrawiam ;-)