W teatrzyku życia
Bo ja się uczę największej sztuki na
świecie;
"szczęśliwą być zawsze i wszędzie"
nie myśleć o tym co było,
lecz cieszyć się tym co będzie.
I puszczam w świat fantazji wodzę
dając marzeniom sen o wolności
I wierzę, że kiedyś powrócą
dając początek spełnionej miłości.
Bo ja się uczę największej sztuki na
świecie
"szczęśliwą być zawsze i wszędzie"
nie myśleć o tym co było,
lecz czekać na to co będzie.
autor
mimi21
Dodano: 2011-06-06 16:40:12
Ten wiersz przeczytano 606 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wspaniały utwór podpowiadający jak być szczęśliwym,
lecz jest to wielka sztuka ustawić organizm by
zapomnieć o tym co było ( o przeszłości) tylko
korzystać z dnia bieżącego i cieszyć się życiem.
Gratuluję podjęcia trudnej nauki i życzę dalzsej
wytrwałości, oraz uzyskania wymarzonych efektów
z pracy nad sobą, by być szczęsliwą do końca życia
w tym nieszczęsnym kraju pod sztandarem prawa
i sprawiedliwości.
"Lecz cieszyć się tym co będzie" - trudna sztuka, nie
zawsze się udaje. Pozdrawiam
Wiersz z dużą dozą optymizmu.Bardziej przypomina mi
wiersz rymowany niż wolny.Podoba mi sie.