Śledzie
Dziś w łazience babcia siedzi,
bo za dużo zjadła śledzi.
Śledzie w brzuszku rozrabiały
i na dwórek szybko chciały.
Stękaj, stękaj babciu biedna,
nie ty pierwsza, nie ty jedna,
a kto śledzi tyle zjada
na śniadanie? Nie wypada.
A wiesz czemu brzuszek boli,
bo jesz szybko nie powoli,
gryź powoli, bez pośpiechu,
żeby brzuszek miał uciechę.
A śledziska, rzecz wspaniała
bardzo dobre pod gorzałę.
Patrzmy na to, co my jemy
może dłużej pożyjemy.
Daj Boże zdrowie.
autor
bronislawa.piasecka
Dodano: 2015-02-02 19:58:11
Ten wiersz przeczytano 8128 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Wesoło, kiedy Bronia babcię śledzi, która zjadła dużo
śledzi:) Miłego dnia.
Śledzik plus gorzałka tojest dobra parka, pozdrawiam:)
fajny wiersz Pozdrawiam serdecznie Dziękuję za
komentarz u mnie
Skomplikowany nieco jest człowiek,
to co ze smakiem, nie zawsze na zdrowie!
Pozdrawiam!
pod śledzika koniecznie gorzałka, inaczej może być:(
pozdrawiam:)
Ale się usmiałam Broniu :)
Pozdrawiam serdecznie
Też uważam ze należy uważać i nie jeść za dużo :)
-- lekko i z humorkiem.. to fajnie, a tak na
marginesie to ja też uwielbiam śledzie... hm ;)
Morzysko po śledziach?! Ale mi siurpryza!
Sledzi się nie je, lecz nimi zagryza!!!
Smacznego, Broniu i na zdrowie!
doskonałe. niedawno po pijanemu napisałem podobne...
od art klatera dowiedziałem się, że jest taka
kategoria twórczości...wyleciało z głowy... od
starożytności ludzie nabijają się z tej
ułomności..może klaterek przeczyta i
przypomni...wyleciało słowo....BTW jak wytrzeżwiałem -
usunąłem :-(