Ślemień
O wczesnym zmierzchu idę wąską drogą,
Patrząc na góry, które za doliną
Falami zboczy w moją stronę płyną,
Choć wiem, że przecież dopłynąć nie
mogą.
A potem, kiedy rozpalony ogień
Ciało rozgrzeje, z rozedrganą struną
Wraca wspomnieniem to, co kiedyś było,
I, choć odległe, znów staje się drogie.
Jakie tajemne moce tkwią w tej wiosce,
Że gdy tu jestem, dusza się odmienia,
Zapomnieć każąc o największych troskach?
Jakie uroki ma w sobie ta ziemia,
Że choć wyruszę w inne strony obce,
Myślami ciągle wracam do Ślemienia?
Ślemień - wieś niedaleko Żywca
Komentarze (45)
W trakcie czytania tego pięknego, dopracowanego sonetu
stanęły mi przed oczami obrazy z dzieciństwa. Świetnie
przekazane odczucia, takie same jak moje podczas
wędrówek po tych właśnie terenach. Prawie każde
wakacje spędzaliśmy z rodzicami w Gilowicach, do
Ślemienia chodziliśmy czasem na spacer.
barwami serca obraz namalowany...fajnie ci to
wyszło...
...wspominam Sól koło Żywca i Rajczę i Sołę i
przyznaję że są to piękne okolice...
Chyba już tam nie pojadę,ale widzę to miejsce, bo
pięknie opisałeś.
Moje rodzinne strony prawie. Pięknie opisujesz uroki
wsi z którą jesteś związany uczuciowo.
Boże! Tak samo czuję i myślę:)
I znowu cos mnie za "serce chwyta" przy tym temacie, a
jak sobie pomysle ile razy czlowiek w rzece Sole nogi
moczyl a po okolicznych wsiach zdzieral buty i kolana,
i sluchal w wykonaniu okolicznych "pijakow" repertuaru
goralskiego, na czele oczywicie jak zawsze ;"Zegnal
goral swa goralke " i "Goralu czy Ci nie zal"....hej
to byly casy!
Przepiękny sonet :) i ten spokój sączący się
cichutko...
Mogę tylko nad pięknem się pochylić
Zarówno wiersza, jak i ścieżek kraju
Bo w serce wpada mi łagodną falą
Wspomnienie słońca, górskich jego czarów.
Tylko pozazdrościć tej przyrody i piękna naszych gór,a
widać Twoje serce bije tam dostojnie..wiersz
super..powodzenia
wspaniale przewodzisz po górach - pozdrawiam
Przepiekny, nastrojowy sonet.
Następny uroczy sonet, miło się czyta takie teksty:)
znam tylko okolice Żywca, niezwykle urokliwe... do
takich miejsc się powraca, choćby tylko w myślach...
kolejny udany, z nostalgią napisany sonet, wywołujący
ją przy czytaniu... pozdrawiam...
naprawdę piękny sonet napisałeś, przepojony tęsknotą
za miejscami, z którymi byłeś mentalnie związany.
pozdrawiam ciepło +
Miejsca, w których wpłynęło nasze dzieciństwo i
młodość, na zawsze pozostawiają w pamięci trwały obraz
do którego chętnie wracamy w trudnych chwilach naszego
życia.