Ślepa miłość...
Dla najlepszej przyjaciółki Natalki...;*
Myślałaś, że to jest prawdziwa miłość,
Twierdziłaś że on naprawdę kocha Cię,
Robiłaś wszystko by był szczęśliwy,
Nie słuchałaś, gdy mówiliśmy że bardzo
krzywdzisz się.
Chociaż nie zawsze chciałaś,
To godziłaś się na wszystko,
Czego chciał on,
Bałaś się że go stracisz,
Że zostawi Cię,
Gdybyś się nie godziła,
Nie byłoby Ci teraz źle.
Teraz żałujesz, chcesz cofnąć czas,
Zostałaś sama,
Już niedługo
Dziecko będzie mówić do Ciebie
„mama”.
Dziecka nie usuniesz,
Bo to świństwo jest,
Chcesz by żyło,
Bo ono w niczym nie zawiniło.
Chociaż żałujesz,
To jedno wiesz,
Że chociaż te 15 lat masz,
Zrobisz wszystko by dziecko
Szczęśliwie wprowadzić w świat nasz.
Rodzice Ci pomogą
I my przyjaciele,
Dla nas taka pomoc,
To będzie niewiele.
Zrobimy wszystko,
By było dobrze Wam,
I źli ludzie nie krzywdzili was!!
Na nas zawsze możesz liczyć!!;*
Komentarze (2)
Lecz co innego zauroczenie od zakochania:) Dobry
wiersz. Pozdrawiam.
Tematyka prosto z zycia wzieta, jakzesz prawdziwa.
Piekny wiersz dla przyjaciolki ktora chociaz dotknieta
niespawiedliwoscia nie jest sama.W zyciu wszystko sie
dzieje bo takie jest przeznaczenie, tak ze to
dzieciatko ktore przyjdzie na swiat ma swoj cel. Zycze
powodzenia..