Słodkie poranki...
Gdy otwieram rano oczy
Myślę: czym mnie dziś zaskoczysz?
Czy odezwiesz do mnie się?
Czy mi powiesz "Kocham Cię"?
Czy otworzysz dla mnie niebo
I zabierzesz gdzieś daleko?
Może zrobisz niespodziankę
I dasz kawy filiżankę?
Albo soczek z pomarańczy-
Wiesz, że lubie jak mnie niańczysz ;)
Radość sprawi mi śniadanie
Lub od rana się kochanie!
Może wręczysz mały kwiatek
Róża, storczyk, lilia, bratek...
Ja uwielbiam takie chwile
Kiedy czas spędzamy mile
Ale kiedy wstaje rano
To codziennie jest to samo!
Nie ma kawy ni śniadania
Wszystko muszę zrobić sama!
Bo mój skarbek sobie śpi
No i o nas słodko śni ;)
Po co mam się denerwować?
Trzeba chwilą się radować!
Bo gdy wstaniesz- ja to wiem
Znów się zacznie piękny dzień...
Ach Ci mężczyźni... Co oni mają takiego w sobie, że wszystko umiemy im wybaczyć ;) nawet brak pomysłowości ;P
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.