Słodkogorzka potęga
Wiersz sylabiczny z zastosowaniem oksymoronów napisany na warsztaty w KPN otrzymał wyróżnienie specjalne
Słodkogorzka potęga
Po co ci była słodkogorzka miłość,
co z martwych ziaren po stokroć
rodziła...
Zakwitła różą, tymiankiem, jaśminem...
Potęgą uczuć serce zniewoliła...
W niemocy swojej truchlejesz, się
miotasz
i sama nie wiesz, co zrobić z
miłością...
Czy pragniesz wyjść jej na przeciew z
ufnością,
czy może lepiej uciec przed jej mocą.
Niepewność falą zalewa wciąż serce.
Lodowa gorączka parzy twoją duszę.
Żyjąc, umierasz wciąż dla tej jedynej,
raz mrozem pałasz, to ogniami chłodzisz.
Gotowaś pobiec w Hadesu jasności,
gdy nocą ciemną konasz nieśmiertelnie.
Suche łzy scierasz bezwiednie z
policzków,
bezdźwięcznym krzykiem wciąż rozdzwięczasz
ciszę.
Głupie mądrości toczą w tobie boje,
serce z rozumen prowadzi dyskursy,
bezsłowne słowa płyną wartkim nurtem,
bez konsensusu, woli pojednania.
Niczym tsunami miotasz się codziennie.
Sama już nie wiesz, czy warto tak
kochać...
Czy warto spalać się dla tej miłości...
jakby za chwilę świat miał się
zakończyć.
Ty-y. dn: 7.01.2022 r.
/wanda w./
Komentarze (30)
Świetna poezja i zasłużone wyróżnienie.
Pozdrawiam ciepło Wando.
Pięknie ukazałaś słodkogorzki smak potęgi
miłości-zawikłanie,złożoność,siłę.
Gratuluję wyróżnienia i życzę udanego dnia
Ładnie Wandziu.
I gratulacje.
Piękny wiersz, z dylematami w tle,
ale i z użyciem oksymoronów,
co z pewnością nie było łatwym zadaniem, gratuluję
zasłużonego wyróżnienia, pozdrawiam wieczornie Wandziu
:)
Odwieczny dylemat w pięknie dopracowanej odsłonie :)
Pozdrawiam serdecznie.
Cudnie Wandziu żonglujesz wyrazami przeciwstawnymi.
Niczym iluzjonista! Serdecznie gratuluję i
podziwiam:)*
Gratuluję!
Miłość powinna być słodka, ale zdarzają i się gorzkie
momenty.
Wspaniały wiersz, gratuluję wyróżnienia, pozdrawiam
serdecznie:)
Epitety sprzeczne zawsze brzmią nietuzinkowo :)
Miłość, jak gorzka czekolada jest słodko-gorzka i jak
piszesz - bezsprzecznie jest potęgą.
W ostatniej strofie, aby uniknąć powtórzenia, czytam
sobie:
Sama już nie wiesz, czy warto tak kochać...
Czy wolno spalać się dla tej miłości...
Pozdrawiam ciepło :)
Wspaniała poezja. Miłość to nie tylko słodycz ale i
gorycz.
Gratuluję wyróżnienia :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dokładnie tak, takie jest rodzinne życie, miłość,
bardzo ładnie, melancholijnie z zasłużoną nagrodą,
pozdrawiam ciepło.
Bardzo pięknie i trafnie o miłości, o zmaganiach
słodyczy z goryczą, serca z rozumem, chłodu z ogniem i
pewności z rozterkami. Serdecznie pozdrawiam.
Prawdziwa i głęboka miłość wymaga poświęceń z obu
stron...dla jednej może być zbyt dużym ciężarem...
Piękny wiersz Wandziu :) Pozdrawiam cieplutko :)
Piękna poezja:)
Słodkogorzkie przyciąga...
Pozdrawiam serdecznie:)
Urocza melancholia. Właśnie takie jest rodzinne życie
i miłość, która różne ma etapy i oblicze. Serdecznie
gratuluję uznania. Życzę beztroskich dni:)