Słoń...
...jaki jest, każdy widzi.
Miałem raz sen -
płochy, jak sen.
Tytuł on miał: "Pan Kowalski"
Dział się gdzieś hen -
umknął mi dzień,
bom strasznie jest zapominalski.
Miał, ten Kowalski, duszę Polaka -
normalną, jak spiryt w butelce.
Chuch odpowiedni i humor przedni
i bardzo czułe serce.
Koszule w romby, nos w kształcie trąby,
a spodnie on miał na szelce.
Gość niewyględny, humor...niezbędny,
przy tym wspaniałe serce.
Co to ja chciałem, bo zapomniałem -
tak często zapominam.
Nie ma już jego - dużo jest złego -
W sercach Kowalskich zima.
Lotce, za inspirację, dziękuję.
Komentarze (11)
pijane sny - opisujesz - a mowisz,ze ich nie ma.
polski sen? portrt plski?
nocne majaki spirytusowe jak przelakanie gold-gold -
frustracji normalnym - kowalskim - czyli fiksacja i
zapotrebowaniem sennym poety
cos ty goldenie za wiersz napisal?-przeciezto jest
cala kupa twoich wenetrznie sprczecznych marzen i
odszczekiwańd kirowanych w fobię jakąs. skad ci się
takie wzielo? - ja od tego dostalem uczulenia
-odsnutwojego.
chlercia- pozapominali iminia: Muciek - bingolo. Nie
pamiatasz. cholera - ja tez skleroza.- przeca -
Fernan.n.n. - feradndel
faktycznie refleksyjne. zastanawiam się niepo raz
perwzy - nadAutorem. refleksyny jest. stale się to
potwierdza. zwlaszcza to "studium duszy'.- to
przemawia - po plowie - doslowie - jak Kwinta na
Zachodnim -pod pot-księzycem - w Tunelu nad ruchomymi
schodami. Zwłaszcza -dynamika jest refleksyjna. -
Skłania... - Jak Skłoń Lodyński do kieliszka Spirytusu
Lubelskiego z czerwona kartką. kartka - w stylu
'palikotka' a'la pospo-lituś. Komentarz - chyba lepszy
od wiersza.nietwierdze, zestarannie kompatybilny. -
badz dumny Golden, zecię komentują. - a ja - to tylko
- przypadkowo - dla okrasy. -jako 'polak
antygolden':))
zaden tuwim. - dorotko. nie przesadzaj. - po prostu -
Golenretrver. - jaki jest - kazdy widzi. - nie
przesadzaj - Dorotko. - szukajmy Kowalskiego.
Pozdrawiam:)
Świetna ironia w bardzo dobrym tekście.
Świetnie się zaczyna, ale mam spory niedosyt. Mógłbyś
pociągnąć tę historyjkę, a nie wykręcać się brakiem
pamięci.
Jest jak jest.
Fajne nawiązanie do Tuwima, z podobaniem i uznaniem
wiersz :)
Ach, te Słonie - czy to Trąbalski, czy Zapominalski -
pomimo supła na Wielkiej Trąbie - zawsze i wszędzie
"Pan Kowalski"!
O, qurcze - nie pamiętam... jak onże ma na imię ;)
A Wiersz - niewątpliwie - w sam środek tarczy!
Niechaj uczuciem`2022 nadal darzy Cię wena, Goldenie
:)
Ja niedługo zapomnę jak się nazywam, taką mam sklerozę
:)))
Pozdrawiam Goldenie :)
Co te swetry i szelki robiom z chłopami ;)
Pozdrawiam :)