słotna jesień
dni stają się krótsze
i bliżej nocy
coraz więcej czasu
spędzamy nad rzeką
mącimy dno
może na brzegu
przyjdzie opamiętanie
by powrócić
na starą przystań
do pierwszej
zakochanej latarni
autor
amnezja
Dodano: 2013-09-11 10:34:01
Ten wiersz przeczytano 1892 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
to dla jednych miejsce pracy
innych marzeniem nastraja,
lecz dla wielu zwykła jasność
i ciemności strach odbiera
Pozdrawiam serdecznie
Mnie też urzekła pierwsza zakochana latarnia.
Jesień jest sobą tam gdzie nasze myśli zapetlają się w
poszukiwaniu smaku radykalnego.
Dni coraz krótsze smucą, ale trzeba się cieszyć każdym
promykiem słońca, odnaleźć latarnię. Zmącona woda nie
wygląda ładnie.
Pozdrawiam, Amnezjo
Bardzo ciekawy... Ukłony :))
bardzo wymownie...
Ooo:) amnezjo w takim krotkim wydaniu TE jestes
dobra:) / Masz smykalke:)
Pięknie. Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam
ta zakochana latarnia duzo mówi pozdrawiam
Nie o takiej jesieni pomyślałem w tytule, ale jest tak
jakoś fajnie z tą pierwszą zakochaną latarnią.