Słowem opętany
W prostych słowach o poezji.
" Na początku było słowo"-
szukanie sensu pisania.
Z latami słów było więcej,
przybywało rymowania.
Coraz to trudniejszy wyraz,
w myślach szeptem powtarzałem.
Jakieś wersy górnolotne,
nocą przez sen mamrotałem.
Choć pisałem też chałturę,
którą do szuflady chowam.
Męczę to swoje pisanie -
kocham słowa, słowa, słowa.
autor
Stumpy
Dodano: 2018-02-04 09:46:48
Ten wiersz przeczytano 925 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Bardzo wymowna refleksja, pozdrawiam serdecznie :)
I to właśnie jest pasja pisania
i ukazywania innym swojego
"serca" ukrytego w wersach.
Pięknie i prawdziwie piszesz o tym
Andrzeju.
Miłego wieczoru.
Potrzeba pisania, to pozytywne uzależnienie. Przekaz
prosty, ale
trafiony.
Pytanie. Czy istotnie chodzi o chałturę?
Jak do szuflady, to raczej niezarobkowo.
i tak trzymaj Autorze...
+ Pozdrawiam
Fajnie, o procesie twórczym Andrzeju, tak sobie myślę,
że ja napisałabym to swoje pisanie, a nie te, ale to
drobiazg.
Pozdrawiam Andrzeju, zapraszam do szkicu o Mandeli:)
Róbmy to co nas cieszy i daje choć trochę radości.
Pozdrawiam:)
Pięknie piszesz:)może kiedyś też tak będę pisać:)
Pozdrawiam:)
Osobiste zwierzenie Autora na temat swojego pisania.
Pozdrawiam :)
A szczególne wzruszające piękne SONETY Pozdrawiam
Andrzeju Serdecznie
bardzo dobry osobisty wiersz.... słowa z serca
płynące są poezją duszy - najważniesze spełniać się w
tym co piszesz:-)
pozdrawiam
I ja też tak mam...pozdrawiam.
Świetny wiersz płynący z duszy, opowiadający Twoją
drogę jako poeta. :)
Pozdrawiam Andrzeju.
Najgorsze jest samozadowolenie!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony Stumpy jak zawsze!
Dobry przekaz i osobisty:)Kochać to co się
lubi:)pozdrawiam cieplutko:)
Prosto,a ciekawie.Pozdrawiam.