Słowo o duszy
Gdy ciało niemoc już opanuje,
a diabeł zacznie grzebać w mej duszy
i grzech uśpiony skruchę poruszy,
to moc złych czynów serce poczuje.
Zło wyrządzone dawnymi laty,
nie jest możliwe do naprawienia,
czas rzeczywistość szybko przemienia,
zostają tylko przewinień daty.
Jedyną mocą grzechu zmazania,
jest miłosierdzie, dar od Jezusa,
lecz musi zniknąć złego pokusa,
a dusza cała zapragnąć Pana.
Potrzebny wtedy spokój sumienia,
żeby bez lęku opuścić ciało
i aby tym, co po nas zostało,
były jedynie ciepłe wspomnienia...
Komentarze (48)
Sumienie jest dla mnie ważne za życia. A po nim kto to
wie. :). Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny przekaz wiersza, skłania do zadumy i refleksji
nad życiem.
Pozdrawiam serdecznie
Mało kto odchodzi z czystym sumieniem...chyba tylko
święci :)
Wiersz skłania do głębszej refleksji nad
życiem...pozdrawiam z podobaniem :)