Słowo (o mnie )
Gdy coś myśli moje gniecie
duszę jadem mocno truje
zamiast napić się pod problem
ja go z siebie wypisuję
od małego tyci ludka
rozmarzone oczy miałam
mama z tatą rwali włosy
po kim takie coś dostałam
bo rodzice jak rodzice
najzwyklejsi w świecie byli
czemu im odmieńca dano
całe życie się głowili
teraz z perspektywy czasu
już mnie to nie zastanawia
po co słowa za mną chodzą
rozkładając ogon pawia
wiersz gotowy jak pies wierny
cicho leży koło nogi
czasem kotem się przymili
częściej sową zastanowi
tu pomyślisz mój kolego
że te dary takie fajne
więc odpowiem ci przekornie
moje życie bywa marne
uwierz proszę że niełatwo
pisać to co chcą usłyszeć
gryźć się w język białą kartką
myśl wygładzić i uciszyć
ciągle słowa żuć jak gumę
nie daj Bóg kogoś urażę
pieprznę w końcu te bazgroły
z Beja też wszystko wymażę
tupnę nogą na te wiersze
wenie kopa zaserwuję
i się skończy to pisanie
co mi humor tylko psuje...
Komentarze (72)
KrzemAneczko proszę bardzo :-) pozdrawiam serdecznie
Dzięki za okazję do uśmiechu:) Też mam kilka
wierszyków na ten temat. Kolejnych nie piszę, bo wiem
że mam słaby charakter (przeciwnie do al-bo). Miłego
wieczoru:)
Andre :-))) Ja bym na chleb na pewno nie zarobiła.
Pozdrawiam serdecznie
Tak dla uciechy, to mogę pisać,ale gdybym miał tym
zarabiać na życie,to serdecznie dziękuję.
Pozdro.
Angel gdyby mi nie sprawiało radości nie pisała bym.
Pozdrawiam serdecznie
Dano oczywiście, że tak. To wierszydło takie troszkę z
przymróżeniem oka. Pozdrawiam serdecznie
Pisanie potrafi dać radość :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Wypisanie z siebie tego co gryzie to przecież
najlepszy sposób na pozbycie się z siebie intruza.
Dlaczego z tego rezygnować? Niech tylko wena Cię nie
opuszcza :)
Znana jestem z cierpliwości Grzegorzu ;-))))) Zaczekam
https://www.youtube.com/watch?v=2NNs3pOf22E
Aniu Chmurnookiej nie znalazłem, bo taka jest tylko
jedna, kiedyś sam napiszę... poczekaj.
;-)
Najeczko piąteczkę przybij. Zakręceni żądzą :-))))
pozdrawiam cieplutko
A ja myślę że jesteś pozytywnie zakręcona ...i tak
trzymaj...miłego...
A chmurnookiej nie masz Grzegorzu? Przyzwyczaiłam się
do tej nazwy:-))) pozdrawiam serdecznie
https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Niebieskooka/teks
t
Miłego dnia Aniu.