Służba...
Każdy z nas psioczy na lekarza
gdy coś błahego nam doskwiera
a kiedy przyjdzie trudna chwila
to w kitlu ujrzysz bohatera
obok dłoń czuła pielęgniarki
czasem ze strachu lekko zadrży
lecz trwa na posterunku służby
a o powrocie do domu marzy
pora docenić chociaż słowem
tych co na pierwszej lini ognia
nie umiem pomóc im inaczej
jak tylko siły życzyć... co dnia...
autor
sari
Dodano: 2020-03-20 13:36:09
Ten wiersz przeczytano 1246 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Pięknie Aniu, to takie istotne byśmy pamiętali o tych
którzy się dla nas poświęcają
Bardzo ładne podziękowanie ludzom którzy narażają
swoje zdrowie opiekując się chorymi, życzę im zdrowia
i dużo siły. Pozdrawiam
Potrzebny wiersz, aktualny.
Optymistycznie i ładnie. Na plus:)))
Super! "Jak bida to do Żyda." :-))
Faqjny wiersz.
Pozdrawiam
tak, teraz ich doceniamy:)
Mam bardzo różne doświadczenia. Niektórzy pracownicy
służby zdrowia są wspaniali, a inni nie. Podobnie, jak
to jest we wszystkich grupach zawodowych...
Masz rację Aniu :) Trudna praca wymagająca dużo
samozaparcia i po prostu dobrego podejścia do ludzi
:))) Pozdrawiam Ciebie +
Jestem emerytowaną pielęgniarką i nie zdarzyło mi się
podczas dyżurów, żeby drżały mi dłonie przy
wykonywaniu zabiegów, podawania leków a już na pewno
nie podczas robienia zastrzyków szczególnie dożylnych.
Trzymam kciuki za wszystkich pracowników medycznych,
żeby mieli dużo siły, cierpliwości i empatii w
udzielaniu pomocy chorym ludziom w ich powrotach do
zdrowia.
Ciepło pozdrawiam :)
Aniu sercem dziekuję za Twój wiersz poświęcony Słuzbie
Zdrowia Nie jestesmy Bogami a często się od nas tego
żąda May swoje słabosci i leki ale staramy się słuzyć
wszystkim i w każdej sytuacji Teraz tym bardziej
Cieszę się ze w Polsce są ludzie którzy to doceniają W
Francji dzieciom lekarzy nie pozwalają chodzić do
normalnych szkół bo się boją ze od nich się zarażą
inne dzieci koronawirusem Mało tego nauczyciele nie
chca tych dzieci uczyć :( Pojawiły się plakaty że nie
chcą mieć nic do czynienia z dziecmi zadzumionymi To
jest straszne Lekarze narazają swoje zycie by słuzyc
wszystkim chorym i potrzebującym a ich dzieci ponoszą
straszne konsekwencje z tego tytułu
Pozdrawiam serdecznie Aniu i jeszcze raz dziękuję za
ten wiersz
Wiersz na czasie, potrzebny.
Bardzo pozytywnie go odbieram.
Pozdrawiam Aniu z zyczeniami zdrowia:)
Wspaniały temat podjęłaś Aniu a jednocześnie bardzo
aktualny. Masz rację ,że ludzie czyli lekarze,
pielęgniarki ,ratownicy i cała służba pomocnicza
zasługuje na najwyższe uznanie.Nie dosyć,że narażają
swoje zdrowie to spędzają całymi dniami opiekę nad
każdym pacjentem.To ludzie honoru których należałoby
również finansowo wynagrodzić by widzieli,że
społeczeństwo to docenia. Pozdrawiam Aniu,życzę miłego
weekendu w zdrowiu i bezproblemowo.
Tego też im życzę i zdrowia. Pozdrawiam wieczornie:)
Robią co do nich należy a my ich wspierajmy.
No w końcu służba. Bogów też z nich niemądrze robić.