Smak miłości
https://www.youtube.com/watch?v=XA6WSrazyRs
Czasem się zastanawiam. Ile prawdy
jest w wierszach o miłości? Metafory,
idealizowane wersem. Wszystko,
tak aby całość była, „love story”.
Zabawnie ubarwiamy, (przekraczając
rzeczywistość); tęsknotę, łzy, a nawet
subtelne opowieści o spotkaniach
pachnących, jak bukiety z polnych
lawend.
Tęczowe niebo, wschody i zachody
słońca... Bardziej baśniowe niż
prawdziwe.
Nazwać miłość „kłamstwem poezji"? Nigdy!
Poezja lepszą wersją „kocham” tkliwie
utkana. Serce inną mową włada...
To najpiękniejszy język, rozumiany
w każdym zakątku świata. Miłość smakiem
przypomina mi ciebie...ukochany
Komentarze (51)
Przepięknie zapisane...
W poezji miłość nabiera więcej magii...Pozdrawiam
ciepło :)
Msz, to dobrze, że wierszach ta miłość ma piękne
barwy, nawet jeśli jest tam ubarwienie, od tego jest
poezja, aby emanować pięknem, choć brzydotę też
powinna ukazywać, albo smutek np. mówiąc o cierpieniu,
jak zwykle udany wiersz, ale u Ciebie to norma Elizko,
widzę, że czasem coś opuściłam, dlatego nadrabiam, a u
mnie też miłość gości w moim ostatnim wierszu.
Pozdrawiam Cię serdecznie Elizko :)
Miłość to piękno samo w sobie, pozdrawiam ciepło.
Miłość podobnie jak wino ma swojego smakosza, sączone
małymi łyczkami może sprawić, że życie na romantycznym
rauszu zda się nie mieć końca.
Serdecznie pozdrawiam :)
;)))
najpiekniesza jest milosc ta co powstala w glowie, ale
sa tez te realne. I sa jeszcze takie niebezpieczne, od
ktorych jest trudno sie uwolnic, dlatego staram sie
byc ostroznym ale nie jestem jak te drzewa ;)
Też myślę że są prawdziwe:)
Ale też wiem jak ubarwiam chwilę:) próbując opisać co
czuję przy ukochanej osobie:)) dotykam nieba, fruwam z
motylkami:D czy tak jest? Nie:) a to co czuję jest o
wiele piękniejsze, ale nie wynaleziono jeszcze słów by
opisać miłość...jak na razie są to tylko próby:)
Jednym wychodzi to lepiej innym gorzej:)
hm, mysle ze wiersze o milosci sa prawdziwe,
nalezalo by tylko zmienic slowa piosenki z: cytuje:
"kocham cie kochanie moje"
na:
"kocham cie marzenie moje"
i juz wszystko stanie sie jasne.
jedni kochaja swoje marzenia, inni kochaja swoich
partenerow, partnerki, ale opisywana milosc jest
zawsze prawdziwa.
Kwestia pozostaje taka, czy potrafimy rozpoznac gdy
ktos mowi kocham, kogo lub co ma na mysli :)
bo jak mowi twoje oczy, to co mysli o reszcie, nie
wspominajac o charakterze ;)
P.S.
ja tez pracuje
mam nienormowany czsa pracy :(
Dziękuję miłym Gościom :)za miłe komentarze:)
Witaj Oczko:)
Wydaje mi się,że każdy inaczej sobie wyobraża miłość
zatem trudno znaleźć dla nie definicję:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz:) O miłości nigdy zbyt wiele, a zawsze
za mało :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Urzekasz pięknymi strofami,cieplutko pozdrawiam :)
Przekornie i uroczo - podobnie czuję :) Pozdrawiam
Autorkę :)
Joanna Es-Ka:) Ślicznie dziękuję:)
Pozdrawiam:)
Sławomir.Sad:)
Ślicznie dziękuję:) Pozdrawiam serdecznie:)