Smak nieba
Wzeszłaś nade mną słońcem swojej twarzy
objęłaś włosów zmysłową koroną
piękna, że słowem nie sposób wyrazić
trudno uwierzyć też oczom i dłoniom
Kreśląc ustami pragnienia na skórze
w łakomstwa moich wpadając ramiona
całego okryłaś ciepłym płaszczem
wzruszeń
czułym westchnieniem wybuchłaś na
skroniach
Zrośnięci w jedno, ciałem, myślą, duszą
rozkołysani niczym rajskie drzewa
miłością siebie nieustannie kusząc
na ziemi poznać możemy smak nieba
Komentarze (11)
W klasycznej formie wiersza ujęte doznania na wielu
płaszczyznach - treść ludzka, bez "barokowych"
ubarwień - chce się powiedzieć (napisać) - "tak to
jest...". Pozdrawiam
Bardzo delikatny , subtelny erotyk. Piękny.
Po prostu piekny wiersz. Czułość, delikatność,
wzruszenie. M
Tematyka Twoich wierszy niezmienna,a jednak za każdym
razem odkrywam w nich coś nowego, Piewco Miłości:)
smak nieba....słonce na twarzy blask w oczach..smak i
pragnienie...połączone ciała...i zmysłowa rozkosz
........i milczenie ....rozmarzyłem
sie....pozdrawiam...
Cenny to wiersz, dobrze napisany! Trafia do
czytelnika. Gratuluję
piękna ta miłość jak i wiersz...
Smak nieba, smak róży i ciepło słońca tworzy obraz
miłości w wierszu :)
Ciekawe jaki smak ma niebo...pewnie niebiański :))
Piękne, jakbym czytał wiersz z 19 wieku. Daję + z
uznaniem!
Tylko pozazdrościć. Wiersz prosty,ale pełen
wyrazu.Pozdrawiam.