Smak pożądania
Jak kostka lodu
w upale rozpusty
oblewasz mnie
słodkim spojrzeniem
zamykasz oczy ustami
Chlonę twe ciepło
jak promień słońca
twój zapach jak
oddech wiosny
i szczęścia
W pieszczocie ukrywam
te wszystkie słowa
które już znasz
a których tak bardzo
wciąż pragniesz słuchać
Serce przy sercu
usta przy ustach
w spojrzeniu rozlana
błoga przyjemność
w bliskości słodki
smak pożądania
Spijamy wzajmnie
ciche wyznania
nieczyste myśli
płoną nam w dłoniach
a każdy gest
zdaje się mówić to
czego nie sposób
ująć słowami...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.