Smakosz
Myśli zebrane
Uwielbia z rana sie budzic
kiedy wokól świat jeszcze drzemie
Wróbelki cwierkaja na powitanie
a szarak Zajac pod miedza chrupie
korzonki i listki mlodych jarzyn
Lubi -
zapach "na piechote" parzonej kawy
stukot mlynka na korbke z jej nasionami
bulgoczaca wode w czajniku
i ten cierpki smak na jezyku
Minga, luty 2022
autor
Driana
Dodano: 2024-02-04 11:50:13
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Ładnie, obrazowo i aromatycznie.
Podoba się, mimo że jam miłośnik herbat :)
Lekko, ciepło, przyjemnie.
Pozdrawiam serdecznie:))
miły poranek.
Świat jeszcze drzemie, a przyroda budzi się do życia,
no i...poranna kawa obowiązkowo!!! ;)
Tak rozpoczęty dzień chwile szczęścia niosą. Ślę moc
serdeczności z uśmiechem:)
Poetycki portret miłośnika rana, który czerpie
przyjemność z porannych dźwięków, aromatów i smaków,
wprowadzając czytającego w intymny świat przyjemności
z prozaicznych czynności.
(+)