Śmiech łez
Osamotniona wśród swego smutku, wsród
swego bólu.
Nie czuję, że żyję,
płaczę krwawymi łzami
Zamykam swe serce
na słowa, na gesty.
Chce odejść, nie wadzić,
nie być robakiem
Moja dusza krzyczy, chce sie wydostać.
Ciałem spętana,
nie potrafi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.