Śmiech przez łzy
Mimo, że na twarzy uśmiech, to w oczach
łzy
Gdyż w rzeczywistości to udawanie
Udawanie, że wszystko jest w porządku
Że zapomniałam i wybaczyłam
Ale to kłamstwo
To śmiech przez łzy
Gdyż wciąż pamiętam i tęsknię
Co noc powraca Twój obraz
Lecz to tylko sny
Gdyż Ty odszedłeś na zawsze
Więc próbuje zapomnieć, usunąć Cię z mej
pamięci
Udaje, że to wszystko się nie zdarzyło
Śmieje się, choć serce płacze
Udaje szczęśliwą, choć dusza cierpi
Ale czas leczy rany
Choć byłoby lepiej nie zaczynać
Niż zacząwszy nie dokończyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.