Śmierć
Smutek zawitał,
ona nadeszła,
świat się zachwiał,
ona odeszła.
Kolejne zabrała życie ,
rozpacz zostawiła,
może i sobie kpicie,
mi ból ogromny sprawiła.
Każdy ma wersje swoją,
ona co dnia się zmienia,
jednak ja wierzę w moją,
nie wierze w innych słów brzmienia.
Teraz on spokojnie śpi ,
nikt mu już nie przeszkadza,
o pięknym życiu śni,
w nowe juz Bóg go wprowadza.
autor
Mena
Dodano: 2006-12-17 23:00:31
Ten wiersz przeczytano 471 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.