Śmierć jutra
Mówią ludzie uparcie
w sklepie i u fryzjera,
że jutro jest niezdarte
i nigdy nie umiera.
Że choć drzwi byś zamykał
klucz chowając pod dywan,
ono sprawnie pomyka
i przez komin przybywa.
Nie zatrzymasz go kratą,
nie przestraszysz ukropem,
ono naglone datą
sprawnie dotrze podkopem.
Lecz się da go pokonać,
chociaż cwany przechera.
W końcu kiedy ja skonam
i me jutro umiera.
Muszę mu to wyłożyć,
niech czasu nie marnuje.
Jeśli chce trochę pożyć
to niechaj mnie pilnuje.
Czujny jak super glina
w dzień i noc niech się trudzi.
Żadnych kobiet i wina,
chyba że mnie to znudzi.
Komentarze (14)
Jurto zawsze będzie.. Pozdrawiam ciepło Sławku :))
A jutro może być różne ...no to do jutra...miłego więc
następnego GP
Każde dziś staje się jutrem, a zatem może nie umiera?
Pozdrawiam serdecznie :)
,,jutro nie umiera nigdy,, tego cytatu się trzymaj
Sławku
Z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Tez Ci zycze i jutra, i pojutrza, i po...
A kobitki... no nie wiem, ale wino... to zlo!
:))))
Pozdrowka Slawku. :)
Na Jarmarku Dominikańskim widziałem koszulkę z napisem
"Od jutra przestaję pić".
W Auschwitz, to także przez komin - wybywa.
Ale niestety... jak napisałeś - są tacy jak W.
Bartoszewski - którzy po Auschwitz - " w ostatnich
dniach żywota, opluwali Polskę, przed Niemcami.
Oczywiście o zmarłych dobrze, albo wcale"
Gratuluję - po napisaniu tych słów -
dobrego samopoczucia.
Witaj
No tak Sławku, póki Ty żyw i jutro nie umrze... Więc
hulaj.
:))
Pozdrawiam
Tak, dopóki życie nie umiera, dopóty jest jutro, to
prawda,
fajne nawiązanie do J. Bonda.
Dobrego dnia życzę, Sławku.
Jutro zawsze będzie, choć nie dla wszystkich.
Z przyjemnością czytałam. Oby do jutra. Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem:)
Niechaj Cię Poeto pilnuje :)
Życzę Ci wiele JUTR :) Serio.
Jamesie Bondzie Bravo!!!
Głos mój i szacu jest twój!!!