śmiertelne menu
na śniadanie
zjadłam kromke nadziei
na obiad
zupę marzeń przygotowałam
z deseru grzechu zrezygnowałam
by wieczorem mieć większy apetyt
gdyż na kolacje zaplanowałam ciebie
umarłam z głodu
na śniadanie
zjadłam kromke nadziei
na obiad
zupę marzeń przygotowałam
z deseru grzechu zrezygnowałam
by wieczorem mieć większy apetyt
gdyż na kolacje zaplanowałam ciebie
umarłam z głodu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.