Śmiertelne zauroczenie
poezja umarła
złożyła głowę na twojej piersi
i przyciskając zimne usta do pięści
zamknęła was w krótkim wersie
poeta w poezji, poezja w poecie
mezalians niewerbalny
i cisza nastała
a wiersze nienarodzone
gniły w macicy poety nieodgadniętego
Szkic ...
autor
Amatorka
Dodano: 2007-09-09 17:28:34
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
"nienarodzone wiersze"- zawsze się bałam, że nie da
się wszystkiego przekazać słowami.. że niektórych
wierszy nie da się napisać...
dla mnie poezja przetrwa wieki choc nas juz nie będzie
przyjdą następni...ona bedzie zapisywane po wsze
czasy...
Jak na szkic dość dobra miniaturka. W pierwszej
zastanawia "was", dlaczego nie "nas" np.? brzmi to
troszkę pretensjonalnie. W trzeciej chyba lepiej "i
nastała cisza" natomiast dalsze dopowiedzenie mi się
nie podoba. Jak dla mnie albo należałoby zakończyć
przy ciszy, albo wy myśleć inne, mniej "napompowane"
zakończenie. Szkic jednak wart pracy nad nim.
szkic? dla mnie świetnie, może tylko to"gnicie" tak
ostro się wcina w ten wiersz.