Smutek i cierpienie...
Czasem tak bywa, że życie się nocą
nakrywa
Ma się już dość i wszystko obracasz w
złość
Szukasz pomocy, pocieszenie
A dostajesz strumień cierpienia
Łzy spływają wtóry raz
I myślisz sobie śmierci czas
Ból w twe serce wbija się
I nadal, ciągle, zawsze źle
Mina godziny, dnie , miesiące
Twe cierpienie wciąż rosnące
Lecz nadejdzie taki czas
Co cierpienie zejdzie z nas
Znikną smutki męki tez
I wyrwiesz je z serca ja niepotrzebny
perz
Miłość zasklepi twoje rany
I nie będziesz czuł się już nigdy
niechciany.
...dla wszystkich cierpiących

Pajączek

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.