Smutno mi
smutny dzień, po smutnej nocy
spoglądam w lustro -zapłakane oczy
rozczulam się nad sobą-nad sobą lituję ?
przecież nie zapytałeś ,jak się dzisiaj
czuję
smutna moja mina,bo z czegóż się
cieszyć?
skoro mnie już nie chcesz!
czuję chłód od Ciebie
lód zakół Twe serce
wiedz,że moje odtąd będzie w poniewierce
nie zazna ,już szczęścia ani barw
miłości
tylko wszystko szare będzie w nim już
gościć
czym sobie zasłóżyło?
znasz odpowiedź na to?
znałeś je na tyle , byłeś całe lato -
jesień ,zimę-wszystkie pory roku
jak sobie to wspomnę ,kręci się łza w
oku
ale cóż mam począć?
skoro miłość zgasła?
jeśli serce zimne ,nikt go już nie zmusi
smutno mi -co z tego ?
widać tak być musi!
chcę byś jedno wiedział-moje bardzo
kocha!
nie ważne ,że cierpi
nie ważne ,że szlocha
wiedz!
zawsze w nim będziesz!
nim po raz ostatni opadną powieki
będziesz w moim sercu,tak po grób-
------------na wieki!
Komentarze (2)
nie przemawia do mnie... wybacz
Bardzo wiarygodnie i niebanalnie opisałaś smutek po
stracie miłości...