w snach...
Sny mam realne i kolorowe
wabią urodą jak pawie pióra
w nich się nie martwię, gdy tracę głowę
bo nie ucierpi na tym fryzura
tam mądrość króla mam - Salomona
więc nie ma mowy o żadnym błędzie
nie bywam smutna, ni roztargniona
nie muszę dumać co później będzie
w snach jak lisica jestem przebiegła
góry zdobywam kłując łokciami
nie bywam chwiejna, ani uległa
i dnia żadnego nie kończę łzami
w snach nie zachodzi do końca słońce
i że nie zajdzie mogę się łudzić
więc choć nie zawsze szczytem się kończą
zbyt często marzę, by się nie zbudzić.
Komentarze (11)
Sny podświadomie mówią nam o nas samych .. jakimi
chcemy być w rzeczywistości.
Piękny wiersz :)
Piękne są takie sny, czasem marzymy i śnimy, a żyjąc w
chmurach, trudno zrealizować swoje postanowienia, i
być takim jak się chce... Ciekawy wiersz. Pozdrawiam
serdecznie:)
Witaj,
"marzenia dobra rzecz/nie tylko jak w piosence/
w niedziele po południu.
Jeśli się nie spełniają niemiłe są rozczarowania.
Serdecznie pozdrawiam.
;) dziękuję Wam za miłe słowa;)))))))))))
a Tobie Kraterze za podpowiedź- zrobiłam tak jak
opisałeś;) ciekawe czy się zmieni- dzięki;)))))))))))
Witam Cię Karmelku! jak fajnie, że znowu jesteś+++
stęskniłam się za Tobą++++
Pozdrawiam milutko:))
marzenia sę piękne - nawet jesli kłują smutkiem sa
częścią nie tylko naszych wspomnień
e tam z takimi snami, co to za życie bez uczuć,
oczywiście uczucia bolą czasem, czasem są słodkie jak
miód, ale przynajmniej człowiek żyje, dobry,
poruszający wiersz
marzenia piękna rzecz, też lubię:))) bomboniereczko -
udany wierszyk, pozdrawiam cieplutko:)))
zawsze mozna sobie pomnarzyć
czy to na jawie czy we snie
pozdrawiam G:)
Bardzo mi sie podoba Twoj wiersz(nawet z
pytajnikiem,tam gdzie mial byc myslnik:)Pozdrawiam
cieplutko:)
Drodzy czytelnicy;))))))
tam gdzie się wkradł pytajnik- miał być myślnik( ten
pospiech...;))))))))))))))))