Śnieżka
Piękną wam bajkę opowiem:
Pewnej deszczowej jesieni
Bogaty, mądry król – wdowiec
Się z czarownicą ożenił.
Król córkę miał zwaną Śnieżka.
Śliczną, choć trochę nieśmiałą.
Razem z dziewczyną tą mieszkać
Macosze nie pasowało.
Wezwała więc gajowego
(Nie był to Jerzyk – ja ręczę).
„Weź ją do lasu ciemnego,
A tam zrób kuku panience!'
Gajowy Śnieżkę zabiera
Mrucząc pod nosem: „No co ty?
Przecież nie jestem, cholera,
Specem od mokrej roboty.”
Ale wziął Śnieżkę za rękę
I idzie z nią hen – w bór zielony.
„Podrzucę krasnalom panienkę,
Niech mają rozrywkę i oni.”
No i był spokój. Latami.
Śnieżka zadowolona
Żyła z krasnoludkami.
(Podobno z wszystkimi siedmioma.)
Gdy królowa-złośnica
Się o tym wszystkim zwiedziała,
Zaraz swej pasierbicy
Zatrute jabłko posłała.
Śnieżka jabłko ugryzła
I już byłoby po niej,
Lecz na szczęście mężczyzna
Jechał jakiś na koniu.
I facet zamknął się z ciałem.
Nikt nie wie, co się zdarzyło,
Że Śnieżka z letargu wstała.
„Mój książę” do gościa mówiła.
Tu sobie zaznaczyć pozwalam,
Że facet pięć razy bez mała
Większy był od krasnala
(I większe miał też części ciała).
I było, jak w baśni prawdziwej,
No może z różnicą tą drobną:
Żyli długo, szczęśliwie:
On z żoną i ona – osobno.
Komentarze (20)
Ciekawi mnie Twoja wersja bajki o hmm Sierotce Marysi
;)
Powyższa jest przednia.
Pozdrawiam
Fajna bajka :)
Powiem tak. Puenta super. Wiersz fajny choć widać że
pisząc go z biegiem czasu zaczynałeś się nudzić i
starałeś się go szybciej skończyć. Nie wiem czy spać
się chciało czy głód tobą powodował lecz im dalej w
las tym skrzypnięć coraz więcej. Wiem to bo na tyle
znam Ciebie że gdybyś przeznaczył do tekstu odrobinę
więcej serca by z całą pewnością stał się perełką
przez duże P a tak to jedynie perła. A co do zgrzytów
to ilość sylab w wersie do siedmiu do dziewięciu
Czasami coś nie tak z rymem. Plusa oczywiście stawiam
bo zasłużony:))Pozdrawiam z uśmiechem:))
Uśmiech :-))
Bajkowo, ironicznie, magicznie i anatomicznie. Jednym
zdaniem; świetna bajka.
Miłego niedzielnego wieczoru.
Nie pominę że świetnie napisana :))
momenty zabawne i poważne jak to w bajkach...a
końcówka :))) rewelacyjna :)) pozdrawiam i chylę czoła
za pomysł i wykonanie...
Znakomita bajka dla dorosłych :))
przewrotnie, ale superfajnie!
Dobre, przewrotne i z humorem. Ten na koniu mógł być
medykiem i stąd szybkie wyzdrowienie:).
Jastrzyku :)
Bardzo fajnie napisana bajka:) pozdrawiam
:-)))))))))))))
Brawo Śnieżka i... Autor
:))
Haha, wersja bajki dla dorosłych:)
Super:)
:)))))
pozdrawiam :)
Mistrzu Jastrzu,
Takiego ubawu nie mialem juz dawno. :))))))
Dzieki i dobranoc :)