Sposób na zimę
Napisałem brachykolon. Wybaczcie! Wszyscy piszą, to czemu ja nie mogę?
Wiatr, śnieg i ziąb,
Ten stuk w szyb szkło;
A tu mam gin
I to jest to!
Cóż dla mnie mróz,
Śnieg, wiatr, czy mgła,
Gdy mam ten płyn,
Co żar mi da?
autor
jastrz
Dodano: 2021-01-30 00:00:01
Ten wiersz przeczytano 1250 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
"Jestem za... a nawet..." :)))
Zdrówko!
Zapytałeś retorycznie wierszem... fajnie :) pozdrawiam
Witaj Michale.
To złudny żar.:), a wiersz bardzo na TAK!
Pozdrawiam serdecznie.
No to po maluchu!
Pozdrawiam.
i fajnie Michale ci wyszedł i nie o polityce ;-)
Ten znak zapytania kończy pytanie retoryczne.
"Cóż dla mnie mróz (...), gdy mam ten płyn (...)?"
Ten znak zapytania może świadczyć, że podmiot liryczny
boryka się z myślami pomiędzy rozgrzewką przez
alkohol, a tym, że to nie zupełnie najlepsze
rozwiązanie ;)
Alkohol bywa zwodniczy, pozorne odczucie ciepła daje.
Osobiście bym z nim nie igrał. :)
Dobry sposób nie jest zły ;)
Dobry, ale po co ten znak zapytania:)?
Każdy ma swoje wypróbowane sposoby, ale Twój jest też
fajny
Pozdrawiam serdecznie :)
Nooo fajnie wyszło...miłego:)
Fajne. Rozgrzewka jest. Milutko pozdrawiam.
Świetny brachykolon i chyba ja też się pokuszę,
wszyscy mogą, to ja też co nie? :))) Twoje zdrówko!
:))