sobotni wieczór
pierś z kurczaka w zielonym curry
również ulubione jedzenie mojego kota
posileni rzucamy się na sofę
telewizor włączony
akcja krew śmierć i katastrofy
godziny w kwadratowych oczach
gula w gardle zwilżana ciepłą kawą
wdech wydech i do łóżka
światło gaśnie
autor
Mirabella
Dodano: 2017-02-06 21:37:47
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
bywa i tak
pozdrawiam :)
samotny wieczór przed telewizorem- to dziś już norma.
cóż, czasami to bardzo przyjemnie
spędzić czas ze swoim futrzakiem
"godziny w kwadratowych oczach"...jakos mnie
poruszyly.
Pozdrawiam:)
Bardzo życiowe, czasami każdy dzień wygląda podobnie.
Witaj Mirabellko, podoba mi sie w jaki spoob
pokazujesz samotnosc, prostota obrazu chyba jeszcze
bardziej oddaje smutek i ucucie samotnosci peelki w
mieszkaniu. Sobota to najczesciej czas ktory spedzamy
z rodzina z dziecmi , czasami wychodzimy z
przyjaciolmi a tutaj samotnosc z kotem i dolujace
wiadomosci ze swiata, tam rowniez brak milosci i
ciepla. Bardzo dobry wiersz. Moc usciskow Mirabellko.
i tak się hartujemy. Pozdrawiam :)
Dobry.
I takie wieczory są potrzebne, byle nie wszystkie...
soboty
Pozdrawiam :)
Dobry wiersz, czytam jako o samotności, ale to tylko
mój odbiór:)
Takie zabijanie czasu.
gdy zostaję na noc sam z psem, robimy sobie
lekkościętą jajecznicę i włączamy filmy przyrodnicze
z Krystyną Czubówną. zwykle ja usypiam pierwszy, a
Laki bierze się za pisanie wierszy. młody jest
to i pisze bez rymów. męska przyjaźń.
jak Twoja z kotem
pozdrawiam
mysle ze peelka wolalaby w inne oczy patrzec w ten
sobotni wieczor...
coz, czasem kot musi byc towarzyszem.
podoba mi sie
pozdrawiam:)
dobry wiersz:)
"godziny w kwadratowych oczach"- suuuper.
typowy domowy wieczór, ale wiersz dobry:)