Sonety dla Kogoś, kogo się kocha
Wierchuszka
Bo żubr się nie czołga. Klatka dla żubra
to zagroda z drewna. Wszystko się
przedrze.
Samczyk biedronki sam się rozgląda. Dres
ma dół czerwony, cień byka mu ubrał.
Jak żubr łbem zakręci, ślepiami łypnie,
a w muchę co kąsa, raz pędzlem
chlaśnie...
Giez włochaty i bez pamięci zadrze
z nim w kark w pot pod kudły, a warstwą pod
darnie.
Obrok dla stada. Stoi nienękane.
Ochronna wiata przed zasłoną wojny.
Odstrzelony ogon, gdy Platon bezpłodny,
Plebejera w przeszłość niedawną stada
przenosi jak w miłość nieodgadnioną
ostatniej kulawej żubrzycy Plante.
Wolno kochać
Gdyby nie było wojny, trzęsienie ziemi w
Turcji
Trzęsienie ziemi w Syrii jakby nie było
wojen
Słowem się ludzi tłumi, ofiary wciąż
przytomne
Powietrzem mkną erupcje na skali życia,
uncje
Gdyby nie było wojny, a twoich przodków
kości
nie były białe, tak jak są kości moich
białe,
nie ważyłby nikt ducha, co szarpie się
gdzieś z ciałem,
uprzątnął rankiem myśli, jak pies
wyciągał
z nocy —
ludzi, takich samych.
Dopóki nie ma wojny.
Dopóki tulę dziecko a ono jest spokojne
Dopóki jesień barwi wciąż astry malinowo
Atlantyk parska w fiordy, a z ust popijasz
pianę
Dopóki nie ma wojny, dopóki żyję obok
Szalupy małe drewno na język,
odprowadzam.
Komentarze (10)
To, że ludzie są tacy sani dopóki nie ma wojny, to
złudzenie. Gdyby tak było rzeczywiście - wojna by
nigdy nie mogła wybuchnąć. W naszym kraju wojny nie
ma, a ludzie i tak się dzielą na dwie różne i wrogie
grupy: tych, którzy stoją tam gdzie wtedy i tych,
którzy stoją tam gdzie wtedy stało ZOMO...
Miłość jest nieśmiertelna, niech wszystko zwycięża,
pozdrawiam ciepło.
Wolno kochać.
I oby miłość zwyciężyła wszystko.
Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą...bo
nie znamy dnia i godziny...Pozdrawiam Agrafko :)
I właśnie O TO CHODZI - dopóki żyję obok...
i dziecko jest spokojne.
Wiersze mówiące o dużej wrażliwości autorki. A może by
tak w ramach i poza nimi wyłączyć już gniewaczkę?
Pozdrawiam Agrafeczko :):)
Oddając się przemyśleniom wiersza wydaje mi się, że
najistotniejsze jest w naszym życiu to, abyśmy nie
zatracili człowieczeństwa, w ogóle mogli kochać. Kiedy
nie będzie kogo, owe życie straci sens.
Wiersz jest dla mnie refleksją.
Pozdrawiam
Marek
Z wielkim plusem.
Trzęsienie ziemi w Turcji i w Syrii
nie zatrzęsło?
uszło myśli, serca uwadze?
bo kości inne - nie białe?
Natura nie wynagradza, nie karze, nie wybiera...
Wiersz skłaniający do przemyśleń, Agrafciu :)
Piękne liryczne sonety
Jestem na tak;