S.O.S
Dzieciństwo
Jak łatwo jest odebrać życie
Choć to trzeba robić skrycie
Nie jest trudne kłusowanie
Lecz co z ziemi pozostanie
Czy zdajemy sobie sprawę
Że toczymy walki krwawe
Matka ziemia się nie broni
A czas na przód ciągle goni
Jak my jej nie pomożemy
Z własnej winy wyginiemy
Nie wyjdziemy z wojen zgliszczy
Co Bóg stworzył człowiek niszczy
Jeden z czterech wierszy jakie napisałem zachęcony zdobyciem 4 ocen bardzo dobry na apel szkolny z okazji Dni Ziemi. Publikuję go aby wrócić do chwili w której autystyczne dziecko przez nikogo
Komentarze (16)
może nam się uda zginąć wcześniej
Anula-2 lub anulek-2
Pewnie w Twojej duszy planie
Nie jest tylko zabijanie :)
Wymowne.
Ciekawy wiersz,zatrzymuje.Pozdrawiam.
Sławku próbowałem zabić muchę,
ręka jednak nie słuchała,
nie pytałem nawet duszy,
czego zabić tak się bała.
I dobrze, że dałeś dopisek iż jest to wiersz pisany
dziecięcą ręką, gdyż jako dorosły - powinieneś troszkę
lepiej dobrać rymy. Natomiast - jako wiersz uczniowski
- godnie prezentuje tematykę ochrony przyrody.
Wyjaśnię jednak dlaczego nie daję punktu - dlatego, że
wg regulaminu tu obowiązującego, punktować należy
tylko te wiersze, które są pod każdym względem "NAJ" -
najmocniej wpływają na piękno odbioru czytelnika.
Przepowiednia przyszłości
Wiersz zatrzymuje i skłania do przemyśleń.
Wiersz zatrzymuje i skłania do przemyśleń.
bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam
Slawku chodzilo mi o to, ze podczas recytacji wiersza
na apelu nie wymieniono nazwiska autora...byloby mu na
pewno niezmiernie milo:)
a jesli chodzi o anonimowosc tutaj...tez jestem ukryta
pod jablkiem:)
Oko i imię są prawdziwe plus trzy pierwsze litery z
nazwy miejsca urodzenia :)
Czytając co piszę dowiadujesz się o każdej słabości
mojego charakteru i życia więc anonimowość to rodzaj
tarczy dzięki której nikt nie może użyć informacji by
mi zaszkodzić.
Przeczytałam wiersz ale dopiero komentarz dopełnienia
wrażenia, to musiało być niesamowite uczucie... No i
zdolny autor! Tylko dziwi mnie dlaczego nie wymieniane
nazwiska autora.
Gratuluję i pozdrawiam :)
Czytam, że ten wiersz sporo znaczy dla autora.
Podobają mi się te rytmiczne przemyślenia. Jedynie
pierwszy wers ma dziewięć sylab; bez "jak" byłby
regularnym ośmiozgłoskowcem, ale czy musi?
Miłego dnia:)