Spacer w deszczu
Wzgórze zamkowe tonie w chmurach
Stare lipy szepczą swoje opowieści.
Przekwitły rzepaki,
Zieleń pól jest morską głębią,
wiatr wznieca fale lecz nie ma bryzy.
Pada deszcz,
cichutko grając na parasolu.
W takt muzyki tyka serce
pragnące przestać pamiętać.
autor
Lucyna Biela
Dodano: 2014-05-30 17:35:33
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ujął mnie ten deszcz grający na parasolu:))
:)
ładny melancholijny spacer...wiersz też
Same opisy czynności. (To robi to, to robi tamto...)
Przydałoby się dopisać coś o tym spacerowiczu :)
Oj ciężko aby serce przestało pamiętać prędzej głowa
zapomni ale serce nie..miłego wieczoru pozdrawiam
cieplutko.