Spacer po szczęście
Wyszłam na spacer po szczęście
o świcie już na mnie czekało
pomimo iż było z nadzieją
od niepewności zadrżało
Zostawiam za sobą smutek
był cały łzami przykryty
na drzewie dobrych intencji
marzenia wszystkie przekwitły
Przeszłość odkładam na półkę
by czas ją całą zakurzył
przyszłości drzwi otworzę
niech wiernie przy boku służy
autor
beciuszka
Dodano: 2016-04-18 21:15:53
Ten wiersz przeczytano 1388 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Rytmicznie i z nadzieją. Czy "mu"
w ósmym wersie na pewno jest potrzebne? Dobranoc.
Szczęście trzeba przywitać jak należy, a Ty beciuszko
zrobiłaś to po mistrzowsku. Cieplutkie pozdrowienia***
Idę z wami po to szczęście Pozdrawiam:))
Też się wybiorę Berciu po te szczęście:)
Pozdrawiam :)
Też się wybiorę Berciu po te szczęście:)
Pozdrawiam :)
O tak. Z nadzieją zawsze warto iść do przodu.
i tak Benia trzymaj pozdrawiam :*
Tak trzymaj. Dobry wiersz.Pozdrawiam.
"Przeszłość odkładam na półkę
niech czas ją całą zakurzy" - bardzo.
rozmarzyłem się w Twoich wersach
pełnych ciepła romantycznego dotyku
i zieleni nadziei
pozdrawiam
Może też się wybiorę na taki spacer i znajdę szczęście
gdzieś na drodze.
Wspaniale jest "otwierać przyszłości drzwi", ale nie
można "odkładać przeszłości na półkę"
Obydwie są jednakowo ważne.
Dobry wiersz, przepojony nadzieją.
Tak trzymaj.
Pozdrawiam
romantyczny, piękny ten spacer,,,pozdrawiam Berciu