Spełnieni
Obsypując usta
słodkimi pocałunkami,
spojrzała na niego
wilgotnymi oczami.
Zarzucając mu ręce na szyję,
namiętnie szepnęła:
Całuj mnie całą,
niech ta rozkosz nie ginie.
On owiał ją całą
zgłodniałymi ustami,
pieszcząc rozpalone ciało,
nie tylko słowami.
A gdy już ją rozgrzał
do granic nieprzyzwoitości,
szepnęła:
Chodź kochany,
dziś będziesz we mnie gościł.
Karmiony jej namiętnymi pieszczotami,
wniknął nie tylko
w jej umysł,
połączyli się ciałami.
Po wszystkim rozkoszą porażona,
wtopiła mu się w ramiona.
To miłość wzajemna sprawiła,
że noc,
piorunami się jawiła.
autor
czaro33
Dodano: 2012-02-24 18:29:33
Ten wiersz przeczytano 1154 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Czaruś
sprawiłeś, że rozmarzyłam się, no no nie powiem.
Bardzo mi się. Tyle czułości:)))
Subtelność to jest to!
Pozdrawiam.
spełnienie :-) fajnie :-) (troszkę za dużo rymów
gramatycznych, warto się tego wystrzegać)
Romantyczny! miłość sprawiła że noc piorunami się
jawiła++++++
Pozdrawiam :))
nie, nie jest to erotyk z klasą; zbyt dosłowny, tym
razem jestem 'na nie'.
Blondynko- dzięki, masz rację, powinno i będzie-
chodź. Ciężki i długi dzień w pracy, jak zawsze.
Zmęczenie robi swoje.
Erotyczek, jak się patrzy. Myślę, że powinno być
chodź, ale może się mylę:) Pozdrawiam cieplutko.
Piekny i bardzo zmysłowy erotyk.Bez piorunow nie ma
milośći:)Pozdrawiam bardzo serdecznie+++
Dobry. Cieplutko pozdrawiam
Witam wieczorowa porą. :) Uwielbiam erotyki, takie
subtelne, owiane tajemnicą, kiedy nie wszystko zostaje
opisane... Czy ja dobrze widzę, że to Twój debiut w
tej tematyce? (chodzi o wiersz tylko i wyłącznie)
Szcerze powiedziawszy- jesli o erotykach mowa- wolę te
bez rymów, mają wówczas nieziemski klimat, jakby słowa
szeptane były... Ale Twój mimo wszystko pobudza
zmysły. Będę wypatrywać nastepnych. Pozdrawiam
weekendowo :)
Trudno jest ubrac w słowa akurat ten rodzaj miłości.
Przyznam szczerze że znawcą nie jestem, ale chylę
czoła.