Spełnieni latem
Zanim się lato z nami rozstanie,
żeby jesieni ustąpić miejsca,
wyjdźmy mu jeszcze raz na spotkanie,
uzupełnimy zapasy szczęścia.
Słońce przeżyciom dodaje blasku,
barwna przyroda do nas się łasi,
nad rzeką zamek zbudujmy z piasku,
w serca chwytając dźwięk śpiewów
ptasich.
Na mostku siądźmy, by moczyć nogi,
sprawdźmy na łące "co piszczy w trawie"?
W barze przy drodze zjemy pierogi,
a dzień na wiejskiej skończmy zabawie.
Byśmy, gdy jesień na życia scenie,
zacznie opowieść snuć nam o lecie,
mogli powiedzieć z czystym sumieniem,
myśmy tam byli, znamy to przecież.
Komentarze (54)
Po prostu piękne wersy...
Pozdrawiam wiosennie:)
byliśmy i będziemy od nowa,,,pozdrawiam :}
Śliczny wiersz, nie potrafię tak pięknie pisać
Witam, byśmy mogli powiedzieć sobie , że lato w pełni
wykorzystane. Pozdrawiam już jesienną porą.
Miłość i szczęście ślicznie.Pozdrawiam:)
Bardzo pięknie, pozdrawiam serdecznie!
Przepięknie piszesz:)
Piękny wiersz
pozdrawiam :)
Dawno nie byłam ale nic się nie zmieniło, piszesz
nadal tak samo mądrze i pięknie :) serdeczności :))
podziwiam Twoją piękną lirykę...z nostalgią ..myśmy
tam byli...to mnie zauroczyło;-)
pozdrawiam
Wspaniały i bliski memu sercu wiersz,dziękuję i
pozdrawiam kolorami jesieni :)
Lubie te klimaty,szczególnie tak ładnie opisane.Ręce
się same składają do oklasków. Brawo Karat.
Świetne zakończenie i dobry wiersz.
Ładnie . Pozdrawiam .
:-) uśmiechasz serce, dusze i rozum :-)