Spełnienia
to mój pierwszy sonet - szekspirowski. Proszę o ewentualne sugestie :)
Kobiety, mężczyźni - tak różni, bez
granic.
One pragną troski i uczuć do głębi.
Oni są silniejsi, mniej skomplikowani.
Wzajem się szukają, chcą tajniki
zgłębić.
Ona chce czuć myśli, naprzeciw wybiegać.
On jednym spojrzeniem nastroje jej
zmienia.
Rozmów jej potrzeba, ciepła w głosie
słuchać.
Jemu, jej sukienka wiruje w marzeniach.
Wiesz kiedy go czuje i kiedy pożąda?
Kiedy widzi słońce niemal w każdym
lustrze.
Kiedy on jej pragnie, z miłością
spogląda.
Nie może i nie chce, jej wdziękom się
oprzeć.
Myśli ma wilgotne, osnute w koronkach,
szybują zmysłami - latają w skowronkach.
Komentarze (82)
mariat, dzięki- popracuję jeszcze nad nim. Wydawało mi
się, że rymy odleglejsze mogą być...ale chyba nie
mogą. Pozdrawiam :)
Powolne zanurzenie ... jak kąpiel zdrowotna w
Ciechocinku :-)))
Czekam na ten erotyk :-)
Juz dostaję dreszczy na zapas...
skupiłam się na treści - z podobaniem, potem
zauważyłam oświadczonko, że to pierwszy, a w takim
razie zapytam - czy w drugiej strofie rymy są gut?
Zajrzałam nawet do przykładów i tam są rymy dokładne,
takie jakie masz w pozostałych zwrotkach. To tak przy
okazji na temat budowy.
/ osnute w koronkach,/Pięknie...cały na TAK.Podoba
się!
nocna Szeptuszko- opary jak najbardziej wskazane,
oczywiście miłosne. Cóż, mnie też pociąga ta inność i
dlatego już teraz szukam spokoju i rozwagi, Tornado
sama wywołam. Myślę, że wizję już masz, teraz znaleźć
Obiekt, osaczyć Go Kobiecością- to wciąż działa- i
dotykać wzrokiem, dłońmi, ciałem i się...zanurzyć
głęboko. Nie wskakiwać, tylko powolne zanurzenie...:)
Uściski, po tym komentarzu chyba mam pomysł na
erotyk.:) Pozdrawiam Miła :)
a jeszcze bordowy, dla mnie 'do głębi' znaczy do dna.
Natomiast 'zgłębiać', to badać, doszukiwać
się...tajemnic, inności - w tym przypadku. Uściski :)
bordowy :) rzadko strzelam fochy :)
- przecinek dodam, racja :)
- za Słownikiem "wprawdzie pragnąć wymaga dopełniacza
(pragnąć czego), ale w podanym przykładzie zaimek
zależy bezpośrednio od czasownika mieć, a ten rządzi
biernikiem (pragnąć mieć co).", założyłam, że
mężczyzna chce kobietę posiąść, czyli 'mieć'- stary
zakorzeniony stereotyp, który wciąż działa :)
Dziękuję za sugestie i słonka życzę oraz fajnych
wierszy, które u Ciebie znajduję :)
Piękny rozmarzony wiersz.
Nie przeczytałam ani jednego komentarza. I nie jestem
znawcą sonetów. Dla mnie bez znaczenia są jakiekolwiek
niedociągnięcia.
Urzekł mnie do głębi a ostatnie wersy podcięły juz
zupełnie. I chyba o to chodzi,żeby dotarł do
czytelnika, poruszył, potrząsnał, rozmarzył. Ech
Eleno... uzmysłowiłaś mi po raz kolejny że kobietę
pociągają w mężczyznach właśnie ta inność i jej
niuanse. Uczę się teraz sztuki dotyku. I dokładnie
studiuję co On mówi nie mówiąc nic. A wierz mi
...powiedział więcej niż dotychczas :-))))
Miłej niedzieli w oparach miłości ...
witaj Eleno. poczytałem komentarze, sporo już zostało
powiedziane o różnicach między szekspirowskim, a
klasycznym.
jeśli pozwolisz znalazłem kilka usterek, które być
może uwzględnisz.
- w 1 wersie przecinek po różni
- rym - głębi - zgłębić ( w innej formie, ale to ten
sam wyraz )
- Kiedy on ją pragnie - pragnąć łączy się z
dopełniaczem, a nie z biernikiem, więc - Kiedy on jej
pragnie.
prosiłaś o sugestie, mam nadzieję, że nie zafoszysz
się na mnie :)
Jeżeli sonet szekspirowski ma taki układ rymów to jest
OK. Myślę, że jak Ci się 'odleży" to doszlifujesz.
Na tę chwilę czyta się lekko, przyjemnie... a nie
mówiłam, żeś zakręcona wiosennie :))
Piękny wiersz- Kobieta i mężczyzna- jak wspaniale się
uzupełniają
Subtelny i rozmarzony.Piękny.Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz, tranie myśl zawarta,
a co do szekspirowskiego sonetu, to nie znam, sama też
pisałam sonety, ale takie typowe o jakich pisze
Wojtasek, jako wiersz mi się podoba, a o
szekspirowskim muszę się douczyć, ale już kiedy
indziej, bo teraz w sen lecę.
Miłego dnia życzę Elenko:)
chacharku- są sonety dla podniety
i pisanie na kolanie... a może kochanie na kolanie :)
jednym albo dwóch :))) Dobranoc :)