Śpiączka
Usypiam to...trwam w tej wymuszonej śpiączce..................................
Już milczę...obiecuję,że nie powiem już
nic.
Nie wykrzywię więcęj ust, w niedokładny
grymas,który znów chcę krzyczeć!
Udam,że nie widzę,udam,że nie slyszę...udam
że nie żyję.I choćby ten mrok miał już tak
zawsze trwać i odbierać mi codziennie
kawałek mnie................nie zapomnę
Cię!!!
Najgorsze jest to,że dociera do mnie to,że muszę juz tak spać... I H M
Komentarze (1)
eee BOBIE nie obiecuj , że już ust nie otworzysz bo to
u Ciebie niemożliwe.. trochę więcej uśmiechu..is tough
to the top , but the view is wonderfull!! pamiętaj o
tym.. pozdro smyku.. ładny wierszyk , jestem z Ciebie
dumna xxx