spójrzcie tylko...
rozpoczął się listopad
liści opadaniem
w mglistej ciszy poranka
usłyszeć je można
kolorowym deszczem
padając
ścielą się dywanem
srebrnym szronem okryte
lśnią niczym
brokatem sypane
i w tej porannej ciszy
nieskażonej głosami
piękno jesieni się
kładzie
wprost pod naszymi
stopami
autor
anatea
Dodano: 2009-11-02 08:01:18
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
drzewa gołe świecą pustką a pod stopami szeleści
jesień ... ładnie ... :)
piękny jesienno-listopadowy wiersz :) pozdrawiam
Piękny, barwny wiersz. Od razu widać, że masz wrażliwą
na piękno duszę. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.