spojrzenie...
w odbiciu światła na dnie szklanicy mruga
spojrzenie
lekko zamglone w trunku rozmyte pokryte
cieniem
bacznie spogląda niby coś bada pod rzęs
kurtyną
powieka poler włącza co chwilę to jej
rutyną
obraz zatarty płynnie przechodzi w ton
zapatrzenia
wydech powietrza łyk pobierany nadaje
drżenia
które falami pędzą ku oku w dnie
odbitemu
to oczywiste mimo logiki dziwię się
temu
może zaglądam w głębinę duszy życiem
podszytej
znającej wszelkie prawdy o świecie w
myślach spowite
być może znajdę odpowiedź wewnątrz własnej
zagrody
gdzie bije źródło z gramem nadziei we łzach
swobody
Komentarze (31)
piękny wiersz
Życiowo i refleksyjnie.
Tak po męsku z kobiecą wrażliwością ... trzymaj się
..."może zaglądam w głębinę duszy życiem podszytej" -
ten fragment Staszku jest sercem całości...piję
alkohol w bardzo małych dawkach i tak rzadko, że aż
warto o tym napisać
pozdrawiam:))
To oko patrzy na Ciebie surowo, jakby chciało
powiedzieć - nie pij tyle. :)
Pozdrawiam.
...Janie, jest mi niezmiernie miło, że mogę zaliczyć
pana do grona moich czytelników...to dla mnie
wyróżnienie:))
'we łzach' faktycznie czyta się łatwiej, a żeby nie
zaburzyć 15-stki 'czystą wodę' nazwałam po imieniu
'swobodą', gdyż o nią właśnie każdemu z nas chodzi
miłej nocy, Stefi:))
...Karlu, Maju, Gminy Poeto dziękuję za ciepłe
komentarze i spokojnej nocy wam życzę:))
Podoba mi się Pani spojrzenie i nie mówię o tytule
niniejszego wiersza. Od dłuższego czasu śledzę Pani
wiersze i podziwiam właśnie "spojrzenie" (na życie).
"może zaglądam w głębinę duszy życiem podszytej" to
jest niesamowite... (zrymował mi się Pani wers z moim
komentarzem). Poezja klasy najwyższej. Napisała Pani
wiersz piętnastozgłoskowcem, to trudne, ale w ostatnim
wersie proponowałbym zmianę na "we łzach", która doda
wierszowi śpiewności niezależnie od zakłócenia
"piętnastozgłoskowości"
Podoba mi się Pani awatar, komplet kawowy w tym stylu
zamówiłem na walentynki dla mnie i żony, ale cicho, to
tajemnica :)
zadumałam się przy tym spojrzeniu.....
zadumałam....
a i styl "patrzenia" (pisania) tak mnie jakoś
refleksyjnie zakręcił....
z wielkim podobaniem :)
Niby to takie proste i zwykłe a tak pięknie napisane.
Żałuję że tak nie potrafię:))
bardzo ładny wiersz, a czysta łza
dodaje jeszcze uroku
Pozdrawiam serdecznie
...najlepiej jest patrzeć trzeźwym okiem, przez
pryzmat dna po alkoholu... wtedy tak nie boli, to co
nas otacza...
pod warunkiem, że to dno oglądamy sporadycznie...
dziękuję państwu za odwiedziny; pozdrawiam:))
Dobrze napisany wiersz, msz z zadumą
nad wnętrzem, przy szklaneczce czegoś mocniejszego.
Dobrego weekendu życzę Stefi.
Ciekawa życiowa refleksja i zarazem zaduma nad szklaną
alkoholu...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
piszesz urzekająco pięknie dobranoc ...